Architektura dekonstruktywistyczna
18 kwietnia 2017 1 komentarz
Dekonstruktywizm w architekturze narodził się pod koniec lat 80. XX wieku. Główne cechy tego kierunku to budynek rzeźba, prowokacja i forma ponad funkcją. Charakteryzuje się on zaskakującymi kształtami, oderwaniem od rzeczywistości i od ogólnie przyjętych reguł architektonicznych. Dekonstruktywiści czerpali inspiracje w rosyjskim konstruktywizmie.
W swoich projektach architekci dążyli do wyzwolenia formy od wszelkich ograniczeń, jakie narzuca funkcja i inne uwarunkowania, również przestrzenne. Objawiał się on najczęściej w projektach dziwnych budynków o krzywych konstrukcjach i nierównych, fantazyjnych kształtach. Można tu natrafić na krzywe i asymetryczne ściany, sufity, podłogi. Przestrzeń przez kreatorów i architektów bywała zakrzywiana wszędzie tam, gdzie było to możliwe. Projekty jednak zawsze dążyły do kształtu bryły, jednak zachwianej geometrycznie. Zachwyca on nową formą, jest eksperymentem, rzadko zdarza się powielenie formy.
Charakterystyczną cechą jest tu idea fragmentacji. Powierzchnia i pokrycie konstrukcji także jest inne niż nakazują standardy. Dominują kształty, które zaburzają przestrzeń. Struktura całego budynku sprawia wrażenie kontrolowanego chaosu. Odrzuca on w architekturze regułę stosowania ornamentu, jako elementu dekoracji lub ubocznego efektu.
Dekonstrukcji to kontynuacja postmodernizmu, który jest wcześniejszym stylem w architekturze. Staje naprzeciw regułom modernizmu, gdzie liczyła się wierność materiałom, czysta i funkcjonalna forma. Ideą przewodnią dekonstruktywizmu jest chęć wyrwania architektury z ograniczających ją reguł.
W 1988 roku została zorganizowana wystawa pt. „Architektura dekonstruktywistyczna”. Odbyła się ona w Museum of Modern Art. Ujawniła ona nowy styl w architekturze, ujawniła twórców i przyniosła sławę artystom. Najlepszymi architektami dekonstruktywizmu są m.in. Frank Gehry, Vlado Milunić, Zaha Hadid.
W Polsce przykładem tego nurtu jest krzywy domek w Sopocie. Na świecie przykładem budynku w tym stylu jest „Tańczący dom” w Pradze, Muzeum Vitra Design w Weil-am-Rhein w Niemczech czy Seattle Central Library w USA. Niestety ekstrawaganckie, krzywolinijne, krzykliwe konstrukcje sprawdzają się bardziej jako dzieła sztuki. Przyciągają turystów i zachwycają swoją formą, jednak dla pospolitego użytkownika często są niefunkcjonalne, niewygodne i drogie w budowie oraz późniejszym użytkowaniu.
Dodane w kategorii: Style architektoniczne
ola
14 marca 2021 - 12:59
jest to bardzo ciekawe i pomocne dziękuję