Cuda architektoniczne

Na czym polega problem z pustostanami w Polsce?

21 października 2025 0 komentarzy

Polski rynek mieszkaniowy od lat boryka się z niedoborem lokali, rosnącymi cenami i deficytem mieszkań komunalnych. Tymczasem w kraju wciąż istnieją setki tysięcy pustostanów, czyli lokali, które mogłyby zostać przywrócone do użytku, ale od lat stoją puste. To zjawisko, choć często niewidoczne w publicznej debacie, stanowi poważny problem społeczny i gospodarczy.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) w 2022 roku w zasobach gminnych znajdowało się ponad 72 tysiące niezamieszkałych mieszkań. Jeszcze bardziej alarmujące są dane Narodowego Spisu Powszechnego z 2021 roku, który wykazał aż 1,8 miliona pustostanów w całym kraju. Eksperci szacują jednak, że rzeczywista liczba może być znacznie wyższa, ponieważ wiele nieruchomości należących do osób prywatnych lub spółdzielni nie jest ujmowanych w oficjalnych statystykach.

Znaczna część niezamieszkanych lokali znajduje się w prywatnych rękach, a brak bieżących pomiarów dotyczących domów jednorodzinnych dodatkowo zniekształca obraz sytuacji. W efekcie pustostany pozostają „niewidzialnym” segmentem rynku, którego potencjał wciąż nie jest wykorzystywany.

Gdzie pustostanów jest najwięcej?

Z danych GUS wynika, że największe skupiska niezamieszkałych lokali znajdują się w województwach małopolskim, podlaskim, lubelskim i świętokrzyskim. W samych tych regionach odsetek pustych mieszkań przekracza 13 proc. ogółu. Większość pustostanów, ponad 68 proc., znajduje się w miastach, przede wszystkim w starych kamienicach w centrach, często objętych ochroną konserwatorską.

Aż 400 tysięcy pustych lokali to budynki powstałe między 1945 a 1970 rokiem, a więc obiekty, które wymagają gruntownych remontów i modernizacji instalacji. To właśnie ich stan techniczny i ograniczenia wynikające z przepisów ochrony zabytków najczęściej powstrzymują właścicieli i samorządy przed podjęciem działań naprawczych.

Dlaczego pustostany stoją puste?

Problem pustostanów ma charakter systemowy. Na przeszkodzie ich ponownemu wykorzystaniu stoją zarówno czynniki finansowe, jak i prawne.

Po pierwsze, koszty remontów są często bardzo wysokie, zwłaszcza w przypadku starych kamienic wymagających wymiany instalacji, izolacji i stolarki. Dla samorządów oznacza to ogromne obciążenie budżetowe, a dla prywatnych właścicieli nieopłacalną inwestycję.

Po drugie, wiele nieruchomości ma nieuregulowany status prawny. Często toczą się postępowania spadkowe, brakuje aktualnych ksiąg wieczystych, a część budynków nie ma formalnie ustalonego właściciela.

Po trzecie, w przypadku budynków objętych ochroną konserwatorską remont wymaga licznych pozwoleń i uzgodnień, co wydłuża proces i podnosi koszty.

Potencjał pustostanów w polityce mieszkaniowej

Raport przygotowany przez Habitat for Humanity Poland i Instytut Rozwoju Miast i Regionów wskazuje, że adaptacja pustostanów mogłaby znacząco poprawić dostępność mieszkań w Polsce.

Analizy obejmujące dane z gmin pokazują, że ponad sto nieruchomości w samych badanych miejscowościach nadaje się do przekształcenia w mieszkania dostępne cenowo. Co istotne, większość z nich jest podłączona do miejskiej infrastruktury, co znacznie obniża koszty adaptacji w porównaniu z nowym budownictwem.

Pustostany a potrzeby mieszkaniowe Polaków

Z raportu Habitat for Humanity wynika, że jedna trzecia Polaków nie może pozwolić sobie na zakup mieszkania, a 34 proc. obywateli mieszka w przeludnionych lokalach. Co piąty Polak nie ma dostępu do mieszkania spełniającego podstawowe standardy.

W tej sytuacji rewitalizacja pustostanów mogłaby stać się jednym z narzędzi ograniczania kryzysu mieszkaniowego, o ile powstaną odpowiednie mechanizmy prawne i finansowe wspierające takie inicjatywy.

Rewitalizacja zamiast nowego budownictwa

Eksperci podkreślają, że adaptacja pustostanów jest bardziej zrównoważonym rozwiązaniem niż ekspansja na przedmieścia. W centrach miast istnieje już infrastruktura techniczna i społeczna. Dlatego przywracanie do życia istniejących budynków jest nie tylko tańsze, ale też bardziej ekologiczne.

Niestety, w ostatnich latach aktywność gmin w zakresie rewitalizacji wyraźnie osłabła. Deweloperzy coraz częściej wybierają komercyjną przebudowę dawnych obiektów, tworząc w nich apartamenty lub biura, zamiast mieszkań dostępnych dla osób o niższych dochodach.

Dodane w kategorii: Baza wiedzy
Tagi: budownictwo mieszkaniowe

Poprzedni artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany/ Wymagane pola oznaczone gwiazdką *