Wykorzystanie kontenerów w architekturze
9 stycznia 2019 0 komentarzy
Architektura rozwija się bezustannie; do głosu dochodzą nowe rozwiązania. Ostatnimi czasy tradycyjne budownictwo zyskało wiele alternatyw. Niczym bumerang powraca moda na ponowne wykorzystanie kontenerów.
Kilka lat temu jedynym kontekstem, w jakich się o nich słyszało był ten mieszkalny, a główny nacisk kładziono na ekologiczność takich rozwiązań. Dziś na pierwszy plan wybija się ekonomiczny aspekt zagadnienia. Mówiąc prosto, domy z kontenerów są tańsze.
W 1987 roku niejaki Philip C. Clark zgłosił projekt patentu o tytule “Method for converting one or more steel shipping containers into a habitable building at a building site and the product thereof”. Patent ów otrzymał dwa lata później. Tak rozpoczęła się historia architektury kontenerowej. Warto wspomnieć, że kontenery używane w tym celu pochodzą zwykle z transportu morskiego.
Ich niski koszt zawdzięczamy łatwości, z jaką można je rozkładać na części i transportować. Budownictwo kontenerowe przypomina układanie budowli z klocków; wystarczy dołożyć kilka elementów w poziomie bądź w pionie, by osiągnąć wymiary, o jakie nam chodzi.
Wszyscy wiemy, jak taki kontener mieszkalny wygląda. Najczęściej lokuje się w nim pracowników budowlanych, zatrudnionych daleko od ich miejsc zamieszkania. Niektóre powstałe do tego typu celów obiekty przerabia się później na przestrzeń biurową. To rozwiązanie jest szczególnie popularne na Zachodzie Europy, choć zyskuje sobie zwolenników także w Polsce.
Z czego składa się kontener?
To prosta konstrukcja, zawierająca solidne ściany z płyty warstwowej oraz blachy trapezowej bądź panelu elewacyjnego. Całość okłada się elewacją. Kontener może też zostać wyposażony w instalację elektryczną oraz wod.-kan, a także bojlery do podgrzewania wody czy grzejniki elektryczne – wszystko wedle potrzeb. Potencjalny nabywca do wyboru ma kontenery wyposażone już w ścianki działowe, jak i konstrukcje, w których montuje się je własną rękę, samodzielnie decydując o kształcie dostępnej przestrzeni. Kontener stanowi ciekawą alternatywę dla tradycyjnego domku letniskowego. Może też pełnić rolę punktu usługowego, tymczasowego biura bądź magazynu.
Kontener to jednak to nie tylko sposób na jak najtańsze bądź tymczasowe schronienie. Kontenerów używa się także w ambitnych estetycznie projektach. Ich prosta, uniwersalna forma inspiruje artystów. Przykładem jest Implant – projekt Jakuba Szczęsnego, architekta znanego z niebanalnych realizacji, łączących elementy instalacji artystycznej oraz architektury. Implant będzie obiektem tymczasowym; ma stanąć przy ul. Chmielnej 75. Powstanie aż z 272 kontenerów. Obiekt ma mieć trzy poziomy i przeszło 5 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, podzielonej na strefę gastronomiczną, usługowo-handlową oraz halę mającą gościć wydarzenia społeczne i kulturalne. Budynek będzie ekologiczny, porośnięty żywą zielenią, pokryty ekologiczną farbą i wyposażony w energooszczędne technologie.
Inwestorzy znaleźli w blaszanych pudłach sposób na walkę z kryzysem.
Budownictwo z ich udziałem nabiera tempa. Człowiek XXI wieku żyje wszak szybko, powinien być mobilny i łatwo dostępny – niczym kontener.
Dodane w kategorii: Baza wiedzy