Główne grzechy deweloperów mieszkaniowych
15 kwietnia 2025 0 komentarzy
Kupno mieszkania to ważna i radosna decyzja. Bez względu na to, czy kupujemy nową nieruchomość czy mieszkanie z drugiej ręki, chcemy by wszystko poszło dobrze. Na każdym etapie transakcji kupna-sprzedaży należy zachować czujność. Dotyczy to również porozumienia z deweloperem, czyli zakupów na rynku pierwotnym. Część sprzedawców w umowach z klientami tworzy zapisy naruszające ich interesy. W skrajnych przypadkach kupiec nie ma jak dochodzić swoich praw. Na co uważać przy współpracy z deweloperem?
Niepełna informacja od dewelopera
Nieprawidłowości zdarzają się zarówno w informacjach z prospektów, jak i umowach deweloperskich. Klienci, którzy w pośpiechu czytają te ważne dokumenty, mogą narazić się na kłopoty. Braki w konspektach informacyjnych dotyczą najczęściej prowadzonych postępowań egzekucyjnych, realnych kosztów inwestycji czy projektów budowlanych planowanych w najbliższej okolicy. Wszystko to jest kluczowe dla nowego właściciela, a niewiedza wpływa nie tylko na jego budżet, ale i jakość życia w nowym domu. Luki w umowach deweloperskich sprawiają, że kupiec nie zna realnych terminów zakończenia budowy lub nie wie, na jakich zasadach od niej odstąpić.
Jakość budowy
W czasach gdy ceny robocizny i materiałów budowlanych rosną, deweloperzy nie zawsze uczciwie próbują szukać oszczędności. Czasem dotyczą one jakości użytych materiałów lub usług. Nieuczciwi wykonawcy liczą, że klient zmęczy się zgłaszaniem usterek i sam je naprawi. Bywa, że budują tak, że problemy techniczne pojawiają się z czasem. Po pewnym okresie eksploatacji deweloper nie odpowiada za stan lokalu i zrzuca za to odpowiedzialność na mieszkańców. W skrajnych sytuacjach ludzie, którzy liczyli na nowe mieszkanie, muszą się mierzyć z ciągłymi usterkami i szybkim procesem niszczenia budynku.
Naruszanie ustawy deweloperskiej
Wprowadzone niedawno regulacje nakładają na deweloperów różne obowiązki. Ustawa deweloperska określa konkretne tryby działania w kluczowych sytuacjach. Niestety niektórzy deweloperzy zdają się zapominać o tych zapisach prawnych. Część z nich przeciąga termin oddania lokalu i uznania odkrytych w nim wad. Przez to nabywcy narażeni są na stres i nierzadko sami naprawiają usterki. Inne firmy nadużywają prawa do zgłaszania opóźnień w pracach i przez to bezkarnie nie dotrzymują terminu zakończenia inwestycji. Wszystkie te praktyki w sposób pośredni lub bezpośredni naruszają interesy klienta. Konflikty zdarzają się też w sytuacji, gdy nabywca chce odstąpić od umowy deweloperskiej. Dokumenty bywają spisane, tak aby obciążyć go finansowo, gdy się na to zdecyduje. Nie zawsze opłaty tego typu są legalne.
Kary umowne dla klienta
W części umów deweloperskich widać rażącą nierównowagę w obowiązkach klienta i dewelopera. Ten pierwszy musi się liczyć z odpowiedzialnością finansową, gdy nie odbierze lokalu na czas lub nie stawi się w kancelarii w wyznaczonym terminie. Tymczasem deweloperzy niemal bezkarnie potrafią zawyżać koszty inwestycji lub przeciągać je w czasie. Ograniczenie swobody kupca na przykład przy odstąpieniu od umowy jest niezgodne z prawem. Jednak nie wszyscy nabywcy o tym wiedzą i czasem jest to wykorzystywane przez firmy deweloperskie.
Dodane w kategorii: Baza wiedzy